Tak wynika z opublikowanego w czwartek 17 listopada projektu rozporządzenia ministra finansów. Dotyczy tych, którzy zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich, a następnie dogadali się z bankiem i nie muszą go w całości spłacać. Zgodnie z ustawą o PIT umorzona kwota jest przychodem, od którego trzeba zapłacić podatek. Minister finansów od kilku lat wydaje jednak rozporządzenia w sprawie zaniechania jego poboru. Ostatnie obowiązuje do końca 2022 r. Z projektu wynika, że zostanie przedłużone o kolejne dwa lata, czyli do końca 2024 r.

Jak podkreślono w uzasadnieniu do projektu decyzje banków o umorzeniu części zadłużenia nie powinny wiązać się z koniecznością opodatkowania kredytobiorców. Skoro bowiem stracili możliwość regulowania zobowiązań kredytowych tym bardziej mogą mieć trudności z zapłatą podatku.

Podsumowując, frankowicze, którym umorzono część kredytu nadal nie muszą płacić z tego powodu podatku. Natomiast banki nie muszą sporządzać i wysyłać fiskusowi (oraz kredytobiorcy) informacji PIT-11.

Etap legislacyjny: konsultacje publiczne

Czytaj więcej

Ministerstwo Finansów zdecydowało ws. ulgi dla frankowiczów