monika pogroszewska
Środki otrzymane na podstawie umowy darowizny podlegają podatkowi od spadków i darowizn. Zwolnione są jedyne pieniądze do limitu 4902 zł. Dotyczy on wsparcia od jednej organizacji, udzielonego jednaj osobie w ciągu pięciu lat.
Taką interpretację (0111-KDIB4.4015. 75.2017.2.JKu) otrzymała matka chorego dziecka, która stara się zebrać 250 tys. zł na jego operację. Ostatnio otrzymała 10 tys. zł od jednej z fundacji na podstawie umowy darowizny.
Chciała się upewnić, że otrzymana kwota jest zwolniona z podatku od spadków i darowizn. Zapytała więc fiskusa. Napisała, że fundacja otrzymuje środki od darczyńców w różnych formach: na podstawie umów darowizny lub przepisów o zbiórkach publicznych. Fundacja prowadzi główny rachunek bankowy, a zebrane kwoty są przeksięgowywane na konto rodzica dziecka, wymagającego pomocy finansowej.
Odpowiedź dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej była jednak negatywna. Uznał, że w przedstawionym stanie faktycznym stosunek prawny między kobietą a fundacją, która przekazała środki finansowe, jest umową darowizny. W takiej sytuacji fundacja jest darczyńcą, a kobieta nabywcą zaliczonym do III grupy podatkowej. Ponieważ darowizna przekroczyła tzw. kwotę wolną określoną dla III grupy podatkowej, czyli 4902 zł, od nadwyżki trzeba zapłacić podatek.