Kobieta dorabiająca do pensji striptizem w internecie nie jest przedsiębiorcą i nie musi zakładać firmy. Wystarczy, że wykaże przychody w zeznaniu rocznym. Taka jest konkluzja interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o PIT działalnością gospodarczą są usługi wykonywane w celach zarobkowych, w sposób zorganizowany i ciągły. Czy taką działalnością są pokazy erotyczne w internecie? Tego chciała się dowiedzieć od skarbówki kobieta, która za pośrednictwem specjalistycznego portalu świadczy usługi klientom. W czasie transmisji na żywo ma z nimi kontakt wizualny i spełnia ich życzenia (przez wcześniej ustalony i opłacony czas). Za to otrzymuje od portalu żetony, które może wymienić na środki pieniężne (są przelewane na jej rachunek bankowy).