Wirtualna striptizerka nie musi zakładać firmy - interpretacja podatkowa

Rozbieranie się przed kamerką internetową to działalność artystyczna, a nie gospodarcza – przyznał fiskus.

Aktualizacja: 15.05.2018 10:41 Publikacja: 14.05.2018 17:30

Wirtualna striptizerka nie musi zakładać firmy - interpretacja podatkowa

Foto: Adobe Stock

Kobieta dorabiająca do pensji striptizem w internecie nie jest przedsiębiorcą i nie musi zakładać firmy. Wystarczy, że wykaże przychody w zeznaniu rocznym. Taka jest konkluzja interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.

Przypomnijmy, że zgodnie z ustawą o PIT działalnością gospodarczą są usługi wykonywane w celach zarobkowych, w sposób zorganizowany i ciągły. Czy taką działalnością są pokazy erotyczne w internecie? Tego chciała się dowiedzieć od skarbówki kobieta, która za pośrednictwem specjalistycznego portalu świadczy usługi klientom. W czasie transmisji na żywo ma z nimi kontakt wizualny i spełnia ich życzenia (przez wcześniej ustalony i opłacony czas). Za to otrzymuje od portalu żetony, które może wymienić na środki pieniężne (są przelewane na jej rachunek bankowy).

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne