Zgodnie z interpretacją ogólną Ministra Finansów, jeżeli zakupiona przez podatnika nieruchomość zostanie sprzedana przed upływem 5 lat, nabywca powinien zapłacić 19-proc. podatek od dochodu z jej sprzedaży. Swego rodzaju „kołem ratunkowym” dla podatników może być jednak ulga mieszkaniowa, która pozwala na pomniejszenie należnego podatku. Można z niej skorzystać, jeżeli w ciągu 3 lat pieniądze z tej sprzedaży zostaną wydane na własne cele mieszkaniowe, np. zakup innej nieruchomości, w której podatnik zamieszka lub jej remont czy przebudowę.
Czytaj więcej
Jeśli środki ze sprzedaży nieruchomości trafiają na subkonto funduszu remontowego wspólnoty mieszkaniowej, to korzystają ze zwolnienia jako wydatek na własne cele mieszkaniowe.
- Ustawa o PIT nie zawiera definicji pojęcia „remont” oraz „budowa”, nie zawiera także odrębnego katalogu, który wskazywałby, które konkretnie wydatki i inwestycje mogą mieścić się w obrębie tych pojęć. Może to skutkować różną interpretacją przepisów przez organy skarbowe i przez podatników. W efekcie nie jest jasne, czy wydatek na zakup i instalację kuchenki gazowej jest wydatkiem na cel mieszkaniowy, czy zwykłym wyposażeniem mieszkania. Interpretacja ogólna, którą właśnie wydało Ministerstwo Finansów, doprecyzowuje i dokładnie określa listę wydatków oraz warunki jakie powinien spełnić nowy właściciel nieruchomości, aby bezpiecznie skorzystać z ulgi mieszkaniowej – wskazuje wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Zgodnie z wydaną interpretacją do skorzystania z ulgi mieszkaniowej uprawniony jest każdy podatnik, który na własne, niekomercyjne cele mieszkaniowe, dokona zakupu i instalacji między innymi:
- kuchenki gazowej lub gazowo-elektrycznej, płyty indukcyjnej,