Wygrywający auto sprzedaje je bez podatku

Zwycięzca konkursu może od razu sprzedać samochód i nie zapłaci z tego tytułu podatku dochodowego

Publikacja: 27.12.2007 23:19

Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 19 grudnia 2007 r. (nr IPPB2/415-215/07-4/AF).

Podatniczka, która zwróciła się z pytaniem, wygrała samochód o wartości 37 215 zł (taka kwota znajdowała się na fakturze). Zgodnie z regulaminem konkursu nagroda składała się z dwóch części: samochodu oraz wygranej pieniężnej w wysokości należnego podatku od obu części nagrody po jej ubruttowieniu. Oznacza to, że organizator konkursu wziął na siebie sfinansowanie 10-proc. podatku od wygranej, choć zasadą jest, że musi zapłacić go osoba otrzymująca nagrodę.

Podatek w wysokości 4135 zł trafił do urzędu skarbowego. Organizator konkursu przekazał podatniczce dokumenty potwierdzające wygraną wraz z oświadczeniem o zapłaconym podatku.

Zwyciężczyni sprzedała samochód, zanim minęło sześć miesięcy od jego wygrania. Oczywiście za mniejszą kwotę, niż wynosiła jego wartość w chwili wygranej, mianowicie za 35 tys. zł.

Izba skarbowa zgodziła się z jej stanowiskiem, że nie ciąży na niej obowiązek zapłaty podatku. Zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) źródłem przychodów jest odpłatne zbycie rzeczy, jeśli nie następuje ono w wykonaniu działalności gospodarczej i zostało dokonane przed upływem sześciu miesięcy, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie. Artykuł 24 ust. 6 ustawy o PIT stanowi, że dochodem ze sprzedaży rzeczy jest różnica pomiędzy przychodem uzyskanym ze sprzedaży a kosztem ich nabycia. Zgodnie z art. 19 ust. 1 tej ustawy przychodem z tytułu odpłatnego zbycia nieruchomości, praw majątkowych oraz innych rzeczy jest ich wartość określona w umowie, pomniejszona o koszty odpłatnego zbycia, pod warunkiem, iż wartość ta jest ceną rynkową.

W przypadku sprzedaży przed upływem sześciu miesięcy od dnia wygrania w konkursie samochodu wnioskodawczyni jako przychód wykaże więc cenę sprzedaży określoną w umowie sprzedaży. Kosztem uzyskania tego przychodu będzie natomiast kwota równa wartości samochodu, która stanowiła podstawę do naliczenia przez organizatora konkursu 10-proc. podatku od wygranej. Wynika to z art. 22 ust. 1d ustawy o PIT. Zgodnie z tym przepisem, gdy sprzedawane są nieodpłatnie nabyte rzeczy, w związku z którymi, stosownie do art. 11 ust. 2–2b ustawy o PIT, określony został przychód – jego kwota stanowić będzie koszt uzyskania przychodów z odpłatnego zbycia tych rzeczy. Zasada ta będzie miała oczywiście zastosowanie także do sytuacji opisanej w pytaniu.

Podstawą do naliczenia zryczałtowanego 10-proc. podatku od wygranej był bowiem art. 11 ust. 2 ustawy o PIT. Ponieważ podatniczka sprzedała samochód za cenę niższą od jego wartości z dnia nabycia, nie będzie ciążył na niej obowiązek zapłaty podatku dochodowego. Koszt nabycia (czyli wartość samochodu z chwili wygranej) będzie wyższy od uzyskanego przychodu.

Izba podkreśliła w interpretacji, że w takich okolicznościach podatniczka nie będzie miała prawa do rozliczenia straty w kolejnych latach, nawet jeśli osiągnie dochód z tego samego źródła przychodów. Nie pozwala na to art. 9 ust. 3a ustawy o PIT.

Zwróciła także uwagę, że przychód i koszty muszą być wykazane w zeznaniu rocznym PIT-36.

Tak wynika z interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 19 grudnia 2007 r. (nr IPPB2/415-215/07-4/AF).

Podatniczka, która zwróciła się z pytaniem, wygrała samochód o wartości 37 215 zł (taka kwota znajdowała się na fakturze). Zgodnie z regulaminem konkursu nagroda składała się z dwóch części: samochodu oraz wygranej pieniężnej w wysokości należnego podatku od obu części nagrody po jej ubruttowieniu. Oznacza to, że organizator konkursu wziął na siebie sfinansowanie 10-proc. podatku od wygranej, choć zasadą jest, że musi zapłacić go osoba otrzymująca nagrodę.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów