Ma on takie prawo, nawet jeśli nie wykorzystał pożyczki ze względu na redukcję zleceń kupna akcji.
W ubiegłym roku organy podatkowe złagodziły swoje podejście do możliwości zaliczania do kosztów uzyskania przychodów ze sprzedaży akcji kredytów na ich zakup. Potwierdzają to m.in. odpowiedzi izb skarbowych w Opolu (z 31 lipca, nr PF-II/4180-0014/07/KJ) i w Warszawie (z 2 lipca, nr 1401/BF-II/415-45/07/AW).
Obie interpretacje dotyczą osób, które złożyły ofertę na kupno akcji w obrocie pierwotnym, posługując się nie tylko własnymi pieniędzmi.
Podatnik, który wystąpił o interpretację w Warszawie, zgłosił chęć zakupu akcji za 800 tys. zł. Z tej kwoty tylko 200 tys. zł było jego. Pozostałe 600 tys. zł uzyskał z kredytu. Ze względu na duży popyt zlecenia zakupu zostały istotnie zredukowane. W efekcie podatnik kupił akcje jedynie za 24 tys. zł i sprzedał je w tym samym roku.
Od kredytu bank potrącił 500 zł odsetek, które zostały naliczone od dnia jego udzielenia do momentu przydziału papierów. Pobrał także prowizję 2100 zł. Zdaniem podatnika zaliczenie tych wydatków do kosztów podatkowych jest uzasadnione, ponieważ mają one istotny wpływ na ustalenie wysokości faktycznie osiągniętego dochodu ze sprzedaży papierów wartościowych.