Reklama
Rozwiń
Reklama

Rodzic musi sam wychowywać dziecko

Czy za osoby samotnie wychowujące dzieci powinny być uznane również te, które mieszkają z drugim rodzicem?

Publikacja: 02.07.2010 04:57

Rodzic musi sam wychowywać dziecko

Foto: www.sxc.hu

Budzi to wciąż wiele emocji i kontrowersji. Ale ani interpretacje organów skarbowych, ani rozbieżne orzeczenia sądów administracyjnych nie rozwiewają wątpliwości.

Tymczasem właśnie od statusu osoby samotnie wychowującej dzieci zależy możliwość wspólnego z dzieckiem, a więc preferencyjnego rozliczenia podatkowego. Brak jednolitej wykładni tego pojęcia powoduje, że podatnicy, którzy skorzystali z ulgi, nie mogą czuć się bezpieczni. Nie sposób bowiem wykluczyć, że organa skarbowe uznają, że ulga nie przysługuje.

Toteż rzecznik praw obywatelskich wystąpił do Naczelnego Sądu Administracyjnego o rozstrzygnięcie, czy skorzystanie z preferencyjnego rozliczenia jest uzależnione wyłącznie od spełnienia kryteriów określonych w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawie o PIT[/link], czy niezbędne jest też, aby podatnik wychowywał dziecko bez udziału drugiego rodzica.

Zgodnie z ustawą za osobę samotnie wychowującą dzieci uważa się jednego z rodziców albo opiekuna prawnego, jeżeli jest to panna, kawaler, wdowa, wdowiec, rozwódka, rozwodnik albo osoba, w stosunku do której orzeczono separację. Może to być również osoba pozostająca w związku małżeńskim, jeżeli małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności.

Część sądów opowiada się za tym, ażeby jedynym kryterium statusu osoby samotnie wychowującej dzieci był stan cywilny. I tak np. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że bez znaczenia dla takiego statusu jest wspólne zamieszkiwanie rodziców. WSA w Warszawie podkreślił, że ustawowa definicja nie odwołuje się do tego, czy drugi rodzic żyje oraz gdzie mieszka. Nie ma także znaczenia, czy władza rodzicielska przysługuje tylko jednemu czy obojgu rodzicom niebędącym małżeństwem stwierdził WSA w Bydgoszczy.

Reklama
Reklama

Ale już np. WSA w Szczecinie oraz WSA w Gliwicach stwierdziły, że osobą samotnie wychowującą dziecko jest tylko ta, która robi to faktycznie sama, bez udziału drugiego z rodziców. Inaczej stawiałoby to rodziców stanu wolnego w lepszej sytuacji od pozostających w związku małżeńskim. Podobnie orzekły WSA w Łodzi oraz NSA. Pomoc w postaci preferencyjnego sposobu opodatkowania adresowana jest bowiem do rodzin niepełnych, czyli tych, w których brak jednego z rodziców.

Za takim stanowiskiem opowiada się również rzecznik. Pojęcie "rodzina niepełna" nie obejmuje bowiem sytuacji, w których dziecko jest w rzeczywistości wychowywane przez oboje rodziców - stwierdza Stanisław Trociuk, zastępca rzecznika, we wniosku do NSA.

Budzi to wciąż wiele emocji i kontrowersji. Ale ani interpretacje organów skarbowych, ani rozbieżne orzeczenia sądów administracyjnych nie rozwiewają wątpliwości.

Tymczasem właśnie od statusu osoby samotnie wychowującej dzieci zależy możliwość wspólnego z dzieckiem, a więc preferencyjnego rozliczenia podatkowego. Brak jednolitej wykładni tego pojęcia powoduje, że podatnicy, którzy skorzystali z ulgi, nie mogą czuć się bezpieczni. Nie sposób bowiem wykluczyć, że organa skarbowe uznają, że ulga nie przysługuje.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Sprawa immunitetu Małgorzaty Manowskiej spadła z wokandy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Prawo dla Ciebie
Sąd: wlewy z witaminy C i kurkuminy to nie jest żadne leczenie
Prawo dla Ciebie
"To nie był film erotyczny". Sąd Najwyższy rozstrzygnął skargę Polsatu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Budowa domów i mieszkań na nowych zasadach. Co się zmieni w 2026 roku?
Reklama
Reklama