Stwierdziło tak [b]Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską nr 14 997[/b].
Z pytaniem w tej sprawie zwrócił się poseł Dariusz Lipiński, który uważa, że przepisy dyskryminują inwestujących w fundusze kapitałowe, ponieważ – w przeciwieństwie do inwestorów giełdowych – nie mogą oni odliczyć poniesionych strat.
Zdaniem resortu nie można jednak utożsamiać dochodów z funduszy z operacjami dokonywanymi bezpośrednio na giełdzie, na której występuje większe ryzyko i inna częstotliwość procesów decyzyjnych.
Jak czytamy w piśmie MF, zarówno dochody z udziału w funduszach kapitałowych, jak i ze zbycia papierów wartościowych są zaliczane do tego samego źródła, czyli przychodów z kapitałów pieniężnych. Są jednak inaczej opodatkowane ze względu na ich odmienny charakter.
Chodzi m.in. o specyficzny sposób ustalania dochodu z udziału w funduszach, powstającego w związku z umorzeniem jednostek uczestnictwa. Fundusz ustala wartość aktywów netto oraz aktywów netto przypadających na jednostkę uczestnictwa lub certyfikat inwestycyjny.