Formalności związane z prezentami komunijnymi załatwiają za dzieci rodzice. – Podatnikiem jest obdarowane dziecko, ale przed urzędem skarbowym reprezentują je przedstawiciele ustawowi i to oni powinni złożyć zeznanie lub zgłoszenie o darowiźnie – mówi Joanna Karczewska z kancelarii Olesiński i Wspólnicy.
Kiedy? Gdy upominek jest drogi, a nie wyłącznie symboliczny.
Pięcioletni limit
Darowizny są zwolnione z podatku, jeśli ich wartość nie przekracza progów, zależnych od stopnia pokrewieństwa z obdarowanym. Minimum zwolnienia to prawie 5 tys. zł w wypadku osób spoza rodziny. Gdy w grę wchodzą krewni, limit jest wyższy.
Drogi prezent to wcale nie rzadkość, również od osób niespokrewnionych. Rodzicami chrzestnymi zostają przecież często przyjaciele rodziny czy dalecy krewni, w tym zaliczani do III, najdalszej grupy pokrewieństwa. Partner rodzica żyjącego w nieformalnym związku z podatkowego punktu widzenia też jest zupełnie obcą osobą.
Wartość quadów, rowerów, komputerów czy tabletów, które śnią się dziewięciolatkom, rzadko przekracza progi, do których darowizny nie są opodatkowane.