Nieujawnione dochody: prostytucja przed podatkiem nie uchroni

Prostytucja przed podatkiem nie uchroni Sądy administracyjne nie pozostawiają wątpliwości- tłumaczenia bez pokrycia w dowodach, że na wydatki przewyższające dochody podatnik zarobił na prostytucji nie zamykają urzędnikom drogi do wymierzenia karnego podatku.

Aktualizacja: 17.11.2014 11:47 Publikacja: 17.11.2014 10:22

Nieujawnione dochody: prostytucja przed podatkiem nie uchroni

Foto: www.sxc.hu

Stawka PIT od niezgłoszonych do opodatkowania źródeł przychodu wynosi 75 proc. Trybunał Konstytucyjny uznał co prawda, że przepisy ustawy o PIT obowiązujące od 2007 r. są na tyle niejasne, że są niezgodne z Konstytucją, ale mają one obowiązywać jeszcze nawet na początku 2015 r.

W ubiegły piątek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne podatników w pierwszych wyrokach po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, co pokazuje, że podatnicy nie mają co liczyć na wyrok Trybunału. Jak pokazuje wiele spraw sądowych osoby, którym grozi konfiskata 75 proc. majątku nieznajdującego pokrycia w ujawnionych dochodach próbują je ujawnić tak, by jednocześnie nie zapłacić PIT.

Wybór pada na prostytucję. Panie do towarzystwa ujawniają w ten sposób jak zarobiły, zakładając że urzędnicy nie będą mogli pobrać daniny, bo ustawy o PIT nie stosuje się do przychodów z czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy. Przyznanie się do nierządu dotychczas jednak nie przynosiło spodziewanych rezultatów.

Taką sprawę przegrała podatniczka utrzymująca, że na mieszkanie zarobiła trudniąc się nierządem w Wielkiej Brytanii. Nie miała na to żadnych dowodów, urzędnicy nie uwierzyli i wygrali sprawę w sądach obu instancji (sygn. wyroku NSA: II FSK 2345/10).

Podobnie było z inną domniemaną panią do towarzystwa. Urzędnicy najpierw nie uwierzyli jej, twierdząc że będąc w liceum jest za młoda na taką profesję. Później niewiarygodny okazał się świadek, który utrzymywał że był jej klientem. Zdaniem urzędników był na to zbyt biedny. NSA wydał w tej sprawie prawomocny, korzystny dla fiskusa wyrok (sygn. II FSK 1857/10).

Ostatecznie sprawa się jeszcze nie skończyła z uwagi na wniosek o wznowienie postępowania w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym karnego podatku przed 2007 r. Szansa na wygraną leży jednak nie w tłumaczeniach podatniczki, a w wyroku Trybunału. W tym przypadku, w odróżnieniu od spraw dotyczących roku 2007 i późniejszych, fiskus zwraca pobraną daninę. Raczej jako wyjątek trzeba traktować korzystny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu (sygn. I SA/Op 38/12).

Wyrok jest prawomocny, gdyż fiskus wycofał złożoną już skargę kasacyjną, też w związku w związku z wyrokiem Trybunału o przepisach sprzed 2007 r.

- Skoro już ustawodawca zdecydował się na pozostawienie dochodów z prostytucji poza obszarem opodatkowania podatkiem dochodowym, to w wypadku powoływania się przez podatnika na uzyskiwanie takich dochodów, przy jednoczesnym potwierdzeniu samego faktu trudnienia się tym procederem należałoby w jak największym stopniu wykorzystać ten materiał dowodowy który udało się zgromadzić, dokonując jego wszechstronnej i pogłębionej analizy.

Jeżeli bowiem zamiarem ustawodawcy była całkowita rezygnacja z wpływów do budżetu środków pochodzących z opodatkowania czynów nierządnych, to w pierwszej kolejności należałoby dążyć do realizacji jego woli, a nie jak często to ma miejsce, opierając się na trudnościach w dowodzeniu pochodzenia środków z prostytucji, dążyć do ich opodatkowania w ramach instytucji nieujawnionych przychodów- stwierdził sąd. W tej sprawie na niekorzyść fiskusa przemawiały zeznania policjanta i funkcjonariusza służby bezpieczeństwa.

W ocenie sądu dobitnie potwierdzały one, że skarżąca znalazła się w polu zainteresowań obu służb, właśnie z uwagi na trudnienie się prostytucją.

Stawka PIT od niezgłoszonych do opodatkowania źródeł przychodu wynosi 75 proc. Trybunał Konstytucyjny uznał co prawda, że przepisy ustawy o PIT obowiązujące od 2007 r. są na tyle niejasne, że są niezgodne z Konstytucją, ale mają one obowiązywać jeszcze nawet na początku 2015 r.

W ubiegły piątek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne podatników w pierwszych wyrokach po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, co pokazuje, że podatnicy nie mają co liczyć na wyrok Trybunału. Jak pokazuje wiele spraw sądowych osoby, którym grozi konfiskata 75 proc. majątku nieznajdującego pokrycia w ujawnionych dochodach próbują je ujawnić tak, by jednocześnie nie zapłacić PIT.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem