Robert Mazurek: Sierp i milion młotów

Nie czytajcie tego. Nie czytajcie tego felietonu, jeśli nie wyżeraliście słodyczy i nie zwalaliście tego na dzieci. Jeśli nie oglądaliście głupich filmików...

Michał Szułdrzyński: Do zobaczenia w wolnej Ukrainie

Po ogłoszeniu przez nasz rząd końca pandemii nie tylko Wielkanoc będziemy mogli przeżywać normalnie. Powróciły również spotkania związane ze świętami innyc...

Bogusław Chrabota: Pekin nie zapomni Jermaka Timofiejewicza

Ta wielka, święta Rosja, której z takim zapałem strzeże przed zakusami Zachodu Władimir Władimirowicz Putin, nie jest ani tak święta, ani tak starożytna, j...

Irena Lasota: Nadreprezentacja to nie większość

Wysokonakładowa gazeta w Polsce opublikowała w zeszłym tygodniu artykuł pod tytułem „Większość żołnierzy w armii Putina to nie Rosjanie". Jest to stały tem...

Michał Szułdrzyński: Czemu każdy uważa, że miał rację

Jeśli ktoś myślał, że wojna na Wschodzie zmieni nasze spory ideologiczne, był w błędzie. Ci, którzy widzieli największe zagrożenie w Unii Europejskiej, dal...

Tomasz P. Terlikowski: W każdym z nas jest potencjał zła

Obrazów z Buczy czy Irpienia nie da się tak po prostu zapomnieć. Trudno też nie widzieć miłości i rozpaczy rodziców, którzy na ciałach swoich dzieci wypisu...

Wina Mazurka: Wina poziom najwyższy

Przed modą nie uciekniesz, dopadnie wszędzie. Świat wina nie jest tu wyjątkiem, a jedna z najnowszych mód nazywa się Alto Adige, właściwie można by to rozc...

Bogusław Chrabota: Pracują boty w Kijowie

Od kilku dni jestem ofiarą ukraińskiego (tak, ukraińskiego!) spamu. Zapewne nie tylko ja. O czymkolwiek napiszę na przykład na fejsie, w ciągu chwili pojaw...

Robert Mazurek: Lot aktywnego kota

A imię ich legion, bo jest ich wielu, lecz to nie demony, to sól ziemi. Najlepsi z najlepszych, najszlachetniejsi z najszlachetniejszych, prawdziwi rewoluc...

Kataryna: Brzydkie słowo na p

Małgorzata Bielecka-Hołda: „Razi mnie, kiedy miły starszy pan w telewizyjnej reklamie zachwala sok »z soczystych, polskich jabłek«. Przeszkadza mi w innej...

Jan Maciejewski: Lewis i Tolkien - świadkowie stworzenia

Podobno zgodne zeznania dwóch świadków są przeważającym dowodem dla każdego sądu. Przyjmijmy tę metodę, tyleż staroświecką, co wiarygodną, i przyznajmy to...

Irena Lasota: Rosjanie są inni

Znany ukraiński historyk Jarosław Hrycak opublikował 5 kwietnia w tygodniku „Time" bardzo ciekawy artykuł: „Problemy Rosji wykraczają daleko poza Putina" (...

Kataryna: Ziobro. Stróż jawności

Zbigniew Ziobro: „Tutaj nie chodzi o sprawiedliwość i prawo, lecz o nękanie i inwigilację. To są metody wzięte rodem z reżimu Łukaszenki. Nie do pomyślenia...

Wina Mazurka: Precz z plażą

Naczelnik, ale nie ten obecny, tylko Piłsudski, zwykł mawiać, że Polska jest jak obwarzanek, bo najciekawsze są jej rubieże. Turyści tak samo patrzą na Ten...

Robert Mazurek: Dbajmy o kompot

To było tak: dostałem list. Na wsi u babci nie było telefonu, ale był listonosz, przyniósł mnie więc list od mamy z nieoczekiwaną informacją, że rodzice pr...

Jan Maciejewski: Siła bezsilnych

Założę się, że naród ukraiński nie znajdzie w literaturze tworzonej w jakimkolwiek innym języku piękniejszej laudacji na swoją cześć. Ale kiedy zacząłem si...

Bogusław Chrabota: Rozmowa z Dostojewskim

Zadręczanie czytelników snami uważam osobiście za absurdalne. Zbyt dużo było w sztuce europejskiej oniryzmu, by infekować nim publicystykę, zwłaszcza w tak...

Tomasz P. Terlikowski: Znikające piękno prawosławia

Rosja opowiadana przez literaturę niewiele ma wspólnego z tą prowadzącą wojnę w Ukrainie. Rosyjskie prawosławie znane z teologii niewiele ma wspólnego z ty...

Michał Szułdrzyński: Zełenski jako symulakrum?

Według brytyjskiego „The Economist" agresja Rosji na Ukrainę jest najbardziej usieciowioną (z ang. wired) agresją wojskową w historii. Trudno się nie zgodz...

Joanna Szczepkowska: Znikające granice

Podczas oscarowej gali Chris Rock, który zażartował z Jady Pinkett Smith, został niespodziewanie spoliczkowany przez jej męża Willa Smitha. Epizod opisują...