Reklama
Rozwiń

Kataryna: Niezbywalne prawo do raka

Anna Moskwa: „Nie jem mięsa od 20 lat, bo wolę ryby, ale nie zmuszam do wegetarianizmu mojej rodziny i przygotowuję w domu mięsne potrawy. Nie zmuszam nikogo, to indywidualny wybór każdego z nas. Ale gdyby mi ktoś zakazał, natychmiast wróciłabym do konsumpcji”.

Publikacja: 24.02.2023 17:00

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Minister klimatu i środowiska poczuła potrzebę bronienia się przed „zarzutami”, że jej departament zachęca na swoich stronach internetowych do dbania o środowisko poprzez ograniczenie spożycia mięsa. Na dodatek broni się wyjątkowo niezdarnie. Nie tylko dlatego, że swoją wypowiedzią wpisuje się w kłamliwą narrację o rzekomych planach wprowadzenia odgórnych ograniczeń w jedzeniu mięsa i nabiału. Nikt takich planów nie ma, a nawet gdyby miał – są one nie do zrealizowania w polskim porządku prawnym. Można do tego jedynie zachęcać, promując żywność zdrowszą lub zniechęcając środkami politycznymi na różne sposoby do konsumpcji tej mniej zdrowej. To pierwsze rząd Prawa i Sprawiedliwości już od dawna robi, publikując nie tylko na stronie resortu pani Moskwy konkretne zalecenia żywnościowe, w których namawia do zastępowania mięsa zdrowszymi produktami.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy