Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.04.2018 14:05 Publikacja: 06.04.2018 15:00
Albert Koch, „Bitwa w Lesie Teutoburskim”. W stoczonej jesienią 9 roku n.e. bitwie plemiona germańskie zmasakrowały trzy, wciągnięte w zasadzkę, legiony rzymskie. Dało to początek siedmioletniej wojnie. W jej wyniku na cztery stulecia granicą Cesarstwa Rzymskiego stał się Ren.
Foto: EAST NEWS
Jest sporo podobieństw między buntem Boudiki a wielkim powstaniem Wercyngetoryksa z lat 53–52 p.n.e. W obu wypadkach inicjatywa wyszła od plemion i przywódców, którzy nie walczyli z Rzymianami we wczesnej fazie podboju. Byli sojusznikami i często zawdzięczali temu związkowi władzę, wpływy i bogactwo. Dopiero później uświadomienie sobie, że rzymskie rządy są trwałe, skłaniało ich do ponownej refleksji. Zgładzenie Dumnoryksa na rozkaz Juliusza Cezara i publiczna egzekucja Akkona, a w roku 60 n.e. ograbienie i brutalne potraktowanie Boudiki i królewskiego domu Icenów wykazały, że nikt nie jest bezpieczny, jeśli podpadnie przedstawicielom Rzymu. Okupacja narażała na takie ryzyko, oznaczała utratę wolności, a także wielu szans, jakie dawała niezależność. Boudikę skłoniło do buntu zrozumiałe oburzenie potworną zniewagą, jaką Rzymianie wyrządzili jej samej oraz jej córkom, ale w większości przypadków emocjom towarzyszyła chłodna kalkulacja. Cezar zimą na przełomie lat 53/52 p.n.e. przebywał na południe od Alp, a zatem daleko od swoich wojsk. W 60 r. n.e. Paulinus z główną rzymską armią polową także toczył kampanię gdzie indziej i wiadomo było, że nie zdoła zainterweniować od razu. Wielkie powstanie panońskie za panowania Augusta wybuchło podobno, kiedy tamtejsze ludy, werbując sojusznicze kontyngenty dla rzymskiej armii, uświadomiły sobie, jak wielka jest ich własna liczebność.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas