Reklama

„Pohulanka”: Wilno, którego już nie ma

Twarda szaroniebieska okładka z ascetyczną grafiką nasuwa skojarzenie z dawnymi czasami. Meandruje po niej błękitna Wilia, nad którą leży Wilno. 14-letni Mirosław Ikonowicz opuszczał je po wojnie z rodzicami. Miasto swojego dzieciństwa opisuje z czułością.

Publikacja: 15.06.2018 18:00

„Pohulanka”: Wilno, którego już nie ma

Foto: materiały prasowe

Łączy reporterską powinność z poetycką opowieścią o Kresach, których już nie ma. Widział je oczami dziecka dojrzałego jak na swój wiek. O wojnie pisze bez wrogości. Eksponuje to, co łączy. Skojarzenia z Ryszardem Kapuścińskim, którego Ikonowicz był przyjacielem, czy kresowymi wspomnieniami Melchiora Wańkowicza nasuwają się same.

Ten późniejszy sławny reporter PAP (pracuje tam do dziś) opisuje, jak zmieniało się miasto, w którym żyły obok siebie różne narody. Wileńscy Polacy mówili, że wojna to dla nich cztery okupacje: sowiecka, litewska, znów sowiecka i niemiecka. To przez nie rodzina Ikonowiczów przeniosła się z wygodnego mieszkania w centrum na przedmieścia, zwane Nowostrojką. Dziś góruje nad nią wieża telewizyjna, a tam, gdzie autor mieszkał, stoi pomnik upamiętniający ofiary walk o niepodległość Litwy odłączającej się w 1991 roku od ZSRR. Tadeusz Konwicki Nowostrojkę uważał za niebezpieczną okolicę. Ale w czasach wojny było to idealne miejsce do konspiracji.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama