Reklama

Tomasz Terlikowski: Zabawa w narkotyki i sportowy seks

Na rapie – co zawsze podkreślam – się nie znam. Nie mój to styl, nie moja retoryka. „Patointeligencji" Maty jednak posłuchałem i nie ukrywam, że nie odkrył mi on nowego świata, bo sam chodziłem do niezłego warszawskiego liceum, w którym wprawdzie nie wciągało się kresek, bo zwyczajnie ich wtedy nie było, ale za to chlało wódę. A jeśli chodzi o inne elementy, to choć byliśmy niewątpliwie biedniejsi od obecnych nastolatków z Batorego, to też sobie nie żałowaliśmy.

Publikacja: 20.12.2019 18:00

Tomasz Terlikowski: Zabawa w narkotyki i sportowy seks

Foto: YouTube

Jeśli więc o tym teledysku piszę, to dlatego, że uświadamia mi on, jako rodzicowi, przed jakim światem stają moje dzieci. To świat pozbawiony głębszych wartości, z szybkimi przyjemnościami; w którym nawet narkotyki nie są już ucieczką przed złem świata, a zabawą; z przygodnym seksem, który stał się tylko sportem, odreagowaniem emocji, a nie budowaniem relacji. Świat ten został zbudowany przez nas, dorosłych, przez rodziców, dziennikarzy, liderów opinii, ludzi, którzy kasę, wygodne życie i samorealizację postawili w miejsce jakiejś, jakiejkolwiek już aksjologii.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama