Nie mamy się czego wstydzić

Aktor Marcin Kwaśny: Chciałbym polecić „Mistrza i Małgorzatę", moją ulubiona książkę, którą przeczytałem kilka razy. Michaił Bułhakow w sposób zabawny i prześmiewczy obnażył w niej istotę zła. Zrobił to na przykładzie Moskwy w czasach komunizmu, ale to tylko entourage; podobna opowieść mogłaby też mieć miejsce w innych epokach. Akcję powieści ubarwia wpleciona historia miłości.

Publikacja: 24.08.2018 18:00

Nie mamy się czego wstydzić

Foto: EAST NEWS

Do ulubionych muszę też zaliczyć książki przedstawicieli literatury iberoamerykańskiej: „Sto lat samotności" Gabriela Garcíi Márqueza i „Grę w klasy" Julio Cortázara.

Poza tym niedawno na rynku wydawniczym ukazała się „Krótka historia sztuki" Susie Hodge, która w prosty, zwięzły sposób omawia 100 najważniejszych dzieł sztuki – od rysunków naskalnych w Lascaux po najwybitniejsze obrazy. Gorąco polecam.

Ostatnio byłem w kinie na „Zimnej wojnie", która zrobiła na mnie olbrzymie wrażenie pod każdym względem: muzyki, zdjęć i tematu – tak jak w „Mistrzu i Małgorzacie" pojawia się tu wątek trudnej miłości, która pokonać musi wiele przeszkód.

Bardzo lubię filmy Giuseppe Tornatore. Chociażby „Sprzedawcę marzeń", który przedstawia historię człowieka organizującego casting do filmu. A przy tym pobierającego pieniądze od ludzi, których nagrywa. W końcu zostaje zdemaskowany przez dzieci. Zachęcam też do obejrzenia „Cinema Paradiso", w którym Tornatore pokazuje wielki sentyment do kina. Lubię także wracać do „Ojca chrzestnego", ale to klasyka kina, film, którego nie trzeba chyba nikomu bliżej przedstawiać.

Muszę też wspomnieć o polskim „Dywizjonie 303", którego premiera już 31 sierpnia. I nie dlatego, że w nim gram. Czytałem scenariusz, widziałem spore fragmenty filmu i uważam, że nie mamy się czego wstydzić; śmiało będziemy mogli konkurować z wersją brytyjską, czyli „303. Bitwa o Anglię".

Moimi ulubionymi zespołami muzycznymi są Pearl Jam, U 2 i Coldplay. Ostatnio jednak jestem zafascynowany włoskim kompozytorem Ludovico Einaudim. Chciałbym polecić jego płytę „Una Mattina" – bardzo relaksująca i klimatyczna muzyka.

Na koniec zachęcam do wybrania się na spektakl „Cudowna terapia" – dramat austriackiego pisarza Daniela Glattauera, który jako sztuka objazdowa będzie pokazywany w różnych częściach Polski. Tematem „Cudownej terapii" jest kryzys małżeński ukazany w sposób komediowy, z prawdziwie życiowym humorem. Premiera 16 września w warszawskim Promie na Saskiej Kępie.

- Aktor Marcin Kwaśny

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą