Aktualizacja: 02.09.2018 06:04 Publikacja: 02.09.2018 00:01
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Plus Minus: Która z partii, do których pan należał, była pana ulubioną?
Tak jak Donald Tusk i wielu innych byłem raptem w trzech. Najpierw w Zjednoczeniu Chrześcijańsko-Narodowym, które współtworzyło w wyborach w 1991 r. Wyborczą Akcję Katolicką, w 1993 r. Katolicki Komitet Wyborczy „Ojczyzna", wreszcie w 1997 r. Akcję Wyborczą Solidarność, a potem w 2001 r. AWS Prawica – ale to był zawsze ten sam ZChN. Potem – czego nie wycieram gumką myszką – byłem w Samoobronie, z której mnie wyrzucono, bo sprzeciwiłem się zrywaniu koalicji z PiS i chciałem utrzymania rządu Jarosława Kaczyńskiego. Do Prawa i Sprawiedliwości wstąpiłem na zaproszenie prezesa Kaczyńskiego po przegranych wyborach. Poparcie dla PiS późną jesienią 2008 roku, gdy stawiałem pierwsze kroki w tej partii, wynosiło... 19 proc., a dla PO – 60!
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas