Aktualizacja: 01.02.2019 10:46 Publikacja: 01.02.2019 17:00
Foto: AdobeStock
Nadchodzą szalone lata 20. XXI wieku. To będzie czas sztucznej inteligencji i robotyzacji życia codziennego. Sektor high-tech intensywnie dąży do stworzenia tzw. internetu rzeczy – ogromnego ekosystemu inteligentnych urządzeń, które będą działać bez udziału ludzi. Wedle tych planów inteligentne systemy informatyczne będą samodzielnie zarządzały budynkami, fabrykami, a nawet sterowały funkcjonowaniem miast. Drony zastąpią kurierów, a autonomiczne samochody taksówkarzy.
„Inteligencję" posiądą przedmioty codziennego użytku, które jak zwierzęta będą zdolne do komunikowania się z otoczeniem i wzajemnej współpracy. Inteligentny budzik da sygnał do rozpoczęcia poranka, inteligentny zegarek troskliwie będzie monitorował pracę serca w czasie porannej gimnastyki i zleci jej analizę automatom diagnostycznym, które zastąpią lekarzy pierwszego kontaktu. Brzmi futurystycznie? Smartfon w ledwie dziesięć lat przekształcił się z ekskluzywnego gadżetu w urządzenie, bez którego nie jest w stanie wyjść z domu ponad 2 miliardy ludzi.
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas