Obozowe prawo wilka

Debiut „Daas" Adriana Panka był do innych niepodobny. Absolwent architektury i reżyserii w odważnym filmie kostiumowym przypominał postać fałszywego proroka żydowskiego Jakuba Franka. Jeden z najoryginalniejszych tytułów ostatniej dekady zrealizował w konwencji kryminału. Na swoje drugie dzieło kazał czekać siedem lat. I tym razem nie przestraszył się obcych dla polskiej kinematografii gatunków – thrillera i horroru.

Publikacja: 29.03.2019 16:00

Obozowe prawo wilka

Foto: materiały prasowe

„Wilkołak" to kino grozy, dramat historyczny złożony z elementów mitycznych i realistycznych. Panek, opowiadając o dzieciach wyzwolonych z obozu koncentracyjnego Gross-Rosen, ukonkretnia wojnę w losie niewinnych. Udanie rozwija baśniowe podteksty, umieszczając sieroty w leśnym pałacu. Po śmierci opiekunki pozostają one pod kontrolą 20-letniej Hanki. Wszyscy są na siebie skazani, wspólnie zamknięci w małej przestrzeni, której nie mogą opuścić, a po okolicy krążą obozowe wilki, wyszkolone przez esesmanów do pożerania ludzi.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał