Reklama

Peter Stein: Władza w rękach szalonego populisty

Światowej sławy niemiecki reżyser Peter Stein przed premierą „Borysa Godunowa" w Teatrze Polskim w Warszawie mówi o Niemczech, Rosji i Polsce, o swojej wizji sztuki i dlaczego chciałby już umrzeć.

Publikacja: 24.05.2019 17:00

Peter Stein (z prawej) podczas próby „Borysa Godunowa” z Andrzejem Sewerynem

Peter Stein (z prawej) podczas próby „Borysa Godunowa” z Andrzejem Sewerynem

Foto: teatralna.com, Kasia Chmura-Cegielkowska Kasia Chmura-Cegielkowska

Plus Minus: Wiele jest dramatów o krwawo zdobytej i straconej władzy. Czy powodem, dla którego wystawia Pan w Polsce dramat Aleksandra Puszkina „Borys Godunow", jest wątek zajęcia Kremla przez Polaków?

To nie z tego powodu zdecydowałem się wyreżyserować „Borysa Godunowa". Już wcześniej w Rosji, w Moskwie, zaproponowałem, że wystawię ten dramat Aleksandra Puszkina, ponieważ bardzo mi się podoba i być może jest to nawet najbardziej intrygujący dramat, jaki powstał w XIX w. Można z nim właściwie porównać tylko dwa dzieła Georga Büchnera – „Śmierć Dantona", którego zasugerowałem też Andrzejowi Sewerynowi, albo ten dziwny montaż, jakim jest „Woyzeck".

Pozostało jeszcze 96% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Krzysztof Pomian. Samolot może być piękny jak obraz
Plus Minus
„Panda Spin”: Pokręcone karty
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama