Aktualizacja: 12.09.2019 11:43 Publikacja: 13.09.2019 18:00
W okresie PRL historia II wojny światowej była systematycznie zakłamywana. Dotyczyło to też podpisanego 23 sierpnia 1939 r. na Kremlu paktu Ribbentrop-Mołotow, będącego de facto kolejnym rozbiorem Polski
Foto: ullstein bild/be&w
Komitet Obrony Robotników, Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, Ruch Młodej Polski czy Konfederacja Polski Niepodległej w swej działalności nie zapominały o II wojnie światowej. Nic dziwnego, skoro w szeregach wielu z nich znajdowały się osoby aktywne w latach 1939–1945, m.in. Jan Józef Lipski czy gen. Mieczysław Boruta-Spiechowicz. Niekiedy zresztą (np. KPN) próbowały one kopiować struktury konspiracyjne z okresu II wojny światowej. Zresztą samo powstanie Konfederacji Polski Niepodległej 1 września 1979 r. nie było przypadkowe.
Czy Europa uczestniczy w rewolucji AI? W jaki sposób Stary Kontynent może skorzystać na rozwiązaniach opartych o sztuczną inteligencję? Czy unijne prawodawstwo sprzyja wdrażaniu innowacji?
„Psy gończe” Joanny Ufnalskiej miały wszystko, aby stać się hitem. Dlaczego tak się nie stało?
W „Miastach marzeń” gracze rozbudowują metropolię… trudem robotniczych rąk.
Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Choć nie znamy jego prawdziwej skali, występuje wszędzie i dotyka wszystkich.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Ministerstwo kultury stara się uzupełniać elektroniczną bazę miejsc, gdzie są pochowani polscy żołnierze, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.
W szwedzkich muzeach znajdują się zabytki wywiezione z terenów Rzeczpospolitej w czasie potopu. Ministerstwo Kultury dokumentuje takie straty, ale czy trwają rozmowy z tamtejszymi muzeami, aby wróciły do Polski? Odpowiedź MSZ jest jednoznaczna.
Aby ożywić rynek pracy, politycy powinni zająć się wdrożeniem już istniejącego prawa i powstrzymać się od pochopnych zmian.
- Guggenheim to nie jest. To pudło – tak ocenił Władysław Teofil Bartoszewski (PSL) białą, prostokątną bryłę Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, które otwarte zostało dla zwiedzających w sobotę.
Od początku lat 2000. nabrzmiewał ruch dziennikarzy uważających się za „niezależnych” tylko dlatego, że służyli innej partii niż ta, która sprawowała władzę. W nowym SDP nie pamiętano czasów, kiedy za niezależność płaciło się utratą pracy albo i więzieniem.
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych dwukrotnie sugerowało prezydentowi Andrzejowi Dudzie, żeby nie jechał na urodziny byłego prezydenta Czech Miloša Zemana - powiedział w Polsat News wiceszef MSZ Władysław Bartoszewski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas