Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 24.10.2019 15:48 Publikacja: 25.10.2019 18:00
Foto: AFP
A potem przyszła wojna, która, krocząc od południa, z położonego przy jordańskiej granicy miasta Dara, zamieniła ten koncesjonowany asadowski raj w powszechne piekło. Czy świat spodziewał się aż tak brutalnej wojny? Nie mam pojęcia, nic o tym nie słyszałem. Ale nie tylko ja, takiej eksplozji nienawiści nie spodziewał się żaden z ekspertów, nawet ci, którzy świetnie znali szczegóły masakry islamistów w Hamie na przełomie lat 70. i 80. dokonanej przez Hafeza Asada. Od tej pory wspaniała, historyczna Syria jest jak krwawiąca rana świata. Najpierw wojna domowa, oblężenie Hims, Aleppo, ucieczka milionów ludzi do sąsiednich krajów, setki tysięcy bombardowanych, wysadzanych w powietrze, ginących od ran, głodu i z braku pomocy medycznej. Potem koszmar ISIS, przypadkowego, choć logicznego dziecka tej wojny. Barbarzyński ekstremizm, z którym walka stała się obowiązkiem moralnym świata. I świat w końcu się zaangażował. Rosjanie uratowali dyktaturę Asada, Amerykanie wsparli Kurdów walczących z międzynarodówką ISIS.
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
„The Alters” to jedna z najciekawszych w tym roku wizji eksploracji dalekich planet.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas