Reklama
Rozwiń

Kijów wita polskie wojsko

7 maja 1920 r. do miasta nad Dnieprem wkroczyły oddziały Wojska Polskiego. Dwa dni później defilowały wraz z wojskami ukraińskimi główną aleją. Sojusz ten wynikał z koncepcji Józefa Piłsudskiego zakładającej powstanie niepodległej Ukrainy sprzymierzonej z Polską.

Publikacja: 28.02.2020 18:00

7 maja 1920 r. Wojsko polskie wkracza do Kijowa, maszerując przez ul. Wielką Włodzimierską

7 maja 1920 r. Wojsko polskie wkracza do Kijowa, maszerując przez ul. Wielką Włodzimierską

Foto: Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie

Wkraczamy wreszcie do miasta Kijowa. Ludność – przeważnie Rosjanie lub Ukraińcy – zachowuje się w stosunku do nas bardzo życzliwie. Ludność żydowska, której jest znacznie mniej, jest w ciągłej obawie pogromów, wobec czego chętnie przyjmuje na kwatery żołnierzy" – zapisał 7 maja w dzienniku ppor. Wilhelm Wilczyński. A dwa dni później zanotował: „O godzinie 9.00 rozpoczyna się defilada. Wkraczamy na najgłówniejszą ulicę Kijowa – Kreszczatik. Kolumny różnych rodzajów broni idą w szpalerze tłumów po jednej i drugiej stronie ulicy zebranych i podziwiających wygląd oraz sprawność naszego żołnierza. Szczególnie ludność polska, znajdująca się w tłumie, wyraża podziw swój i radość. Na samym końcu defilują oddziały ukraińskie atamana Symona Petlury, które z nami współdziałały w akcji na Kijów, również oklaskiwane i witane okrzykami przez swoich rodaków".

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem
Plus Minus
„The Alters”: Klon to za ciebie zrobi
Plus Minus
Graeme Macrae Burnet: Terapeuci tyrani i celebryci
Plus Minus
„Pod przykrywką”: Zabić śmiechem
Plus Minus
Ozzy Osbourne żegna się i wzywa Boga