Reklama

Joanna Szczepkowska: Czujność wobec liberalnych idei

Często jestem pytana o poglądy – jakie mam właściwie. Takie pytanie zadała mi też w wywiadzie Dominika Wielowieyska. Odpowiedziałam jak zwykle, że jestem czujną liberałką – taką odpowiedź wymyśliłam sobie w czasie różnych burz, jakie były wywołane nie bez mojego udziału zresztą.

Publikacja: 11.09.2020 18:00

Joanna Szczepkowska: Czujność wobec liberalnych idei

Foto: Fotorzepa

Liberalizm wydawał mi się wtedy naturalną konsekwencją demokratycznych przemian i jak wielu ludzi nie wnikałam w istotę tej idei. Zasadę „obrony słabszych" rozumiałam jako postęp cywilizacyjny, w którym ludzie spychani na margines mają zostać równoprawnymi członkami społeczeństwa. Życie ludzi niepełnosprawnych i stosunek do nich jest przykładem takiego postępu. Jednocześnie żyjąc i pracując wśród ludzi, którym liberalizm jest bliski, nieraz konfrontowałam się z nim i nieraz stawałam wobec pytań czy rozczarowań.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama