Aktualizacja: 12.11.2020 19:31 Publikacja: 13.11.2020 18:00
Foto: Uczestnicy Światowego Kongresu Intelektualistów w Obronie Pokoju zwiedzają teren warszawskiego getta, sierpień 1948 roku
Gdy 17 stycznia 1945 roku oddziały Armii Czerwonej i 1. Armii Wojska Polskiego zajmowały kolejne kwartały zrujnowanej i wyludnionej Warszawy, teren po getcie przypominał kamienną pustynię z budynkiem kościoła św. Augustyna pośrodku. Niemcy zamierzali wysadzić świątynię, planu jednak nie zrealizowali. Kościół górujący nad gruzowiskiem dla niektórych był widomym znakiem Bożej opatrzności.
Sąsiedztwo cudem ocalałej świątyni nie przeszkadzało przekopującym gruzy poszukiwaczom kosztowności i innych rzeczy nadających się jeszcze do użytku. Warszawska prasa często donosiła o przyłapanych na gorącym uczynku kopaczach i paserach obracających rzeczami wydobytymi na Nowolipkach, przy Gęsiej, na terenie Pawiaka i w miejscach, gdzie dokonywano publicznych egzekucji. Na obszar „za murem", nawet jeśli fizycznie mur getta w wielu miejscach został już rozebrany, nadal patrzono jak na swoiste Eldorado. Podobnie było przed rozpoczęciem tzw. Wielkiej Akcji, gdy wielu Żydów wyzbywało się najcenniejszych rzeczy za bochenek chleba czy worek kartofli...
Kto kibicuje nauce, będzie miał z tej książki frajdę.
„Panda Spin” to zakręcona gra w kręcenie wojowniczymi zwierzakami…
„Strange Adventures” to lektura dla czytelników zainteresowanych rozbijaniem ikon na czynniki etyczne.
Czterech chłopaków wkroczy w dorosłość razem. Żeby tylko o swoich młodzieńczych ideałach nie zapomnieli.
Dzięki Funduszom Europejskim dla Polski Wschodniej (FEPW) firmy z tego regionu mają nowe możliwości na finansowanie innowacyjnych pomysłów. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oferuje startupom w Polsce Wschodniej dostęp do siedmiu Platform startowych, które dają realne wsparcie lokalnych biznesów i zwiększenie konkurencyjność przedsiębiorstw. Są to partnerstwa ośrodków innowacji dające darmowe, kompleksowe programy wsparcia startupów od momentu rejestracji spółki.
Czytam teraz albo bardzo lekkie rzeczy, żeby po prostu odpocząć, albo przeciwnie – rzeczy bardzo ciężkie, potrze...
Robotyzacja procesów budowlanych przestała być futurystyczną wizją. Staje się realnym narzędziem, które można zastosować tu i teraz. Na współczesnym placu budowy rola człowieka będzie się zmieniać – mówi Mirosław Rzeszutko, Head of Product Management w firmie wienerberger.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas