Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.11.2007 10:16 Publikacja: 17.11.2007 10:16
Do wywiadu ze mną przeprowadzonego przez panią Joannę Lichocką dla „Plusa Minusa“ z 20 – 21 października („Polska jednak się czyści“) zakradł się przykry błąd, którego nie spostrzegłem, autoryzując w pośpiechu tekst rozmowy. Otóż to nie Suwałki były pierwsze w odkrywaniu i przywracaniu krajowi Romana Kochanowskiego, dość zapomnianego już u nas polskiego malarza, przedstawiciela tzw. szkoły monachijskiej, ale Radom. To w Radomiu kustosz Muzeum im. Jacka Malczewskiego pani Katarzyna Posiadała ponad dwa lata z ogromnym poświęceniem z kilkuosobowym zespołem fachowców pracowała, aby wiele pochodzących ze zbiorów zagranicznych dzieł tego malarza odrestaurować, zakonserwować, część z nich w stylu epoki oprawić, wszystkie opisać i przygotować do ukazania publiczności. Roman Kochanowski zawdzięcza pani Katarzynie Posiadała powrót do kraju naprawdę triumfalny za sprawą nie tylko licznie odwiedzanej i powszechnie chwalonej wystawy, która w najbliższym czasie rusza w podróż po miastach polskich, ale i znakomitego albumu z pięknymi reprodukcjami i fachowym opracowaniem te-matu.Wystawa w Suwałkach – głównie rysunku – również bardzo piękna, była późniejsza. Też rusza w kraj.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas