Stąd wyjdzie iskra boża

Katolicyzm, który wydał Jana Pawła II i św. Faustynę, nie może być płytki. Problem w tym, że polscy intelektualiści nie są w stanie tego dostrzec

Publikacja: 02.05.2008 00:40

Stąd wyjdzie iskra boża

Foto: Rzeczpospolita

Narzekanie na katolicyzm w Polsce to od lat raczej norma niż wyjątek. Ma on być nieintelektualny, ludowy, pozbawiony głębi niemieckiej teologii i zorganizowania amerykańskiego laikatu. Tadeusz Bartoś, który w mediach funkcjonuje głównie jako były dominikanin i tropiciel błędów i niedopatrzeń, dodałby, że jest to katolicyzm wspólnotowy, nieświadomy przemian, jakie zaszły w świecie teologicznym Zachodu, a Cezary Michalski wraz z „polskim Lutrem” Tomaszem Węcławskim uzupełniliby niemal jednym głosem, że pozbawiony on jest doświadczenia pełnej reformacji i przesadnie ukierunkowany kontrreformacyjnie. Jednym słowem, jest zaściankowy, nienowoczesny, zamknięty i do tego mesjanistyczno-nacjonalistyczny.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”