Nie płacz Ewka i inne

Muzyka to zbiór dźwięków kreujący nowe formy przeżywania - mówi Zbigniew Hołdys w rozmowie z Jackiem Cieślakiem.

Aktualizacja: 05.07.2008 10:37 Publikacja: 05.07.2008 01:08

Nie płacz Ewka i inne

Foto: Rzeczpospolita

RZ: Część pana fanów żyje nadzieją, że nagra pan jeszcze coś z Perfectem, ci, którzy wiedzą, że to niemożliwe, czekają na solową płytę, tymczasem przeskoczył pan z estrady na scenę teatralną i debiutuje sztuką „Prawo McGoverna” w Centralnym Basenie Artystycznym. Nie boi się pan, że zatopi swoją karierę?

W teatrze znowu czuję dreszcz emocji. To jest debiut, który smakuje jak poderwanie pierwszej dziewczyny, pójście do pierwszej klasy czy pierwszy wyjazd za granicę. W świecie muzyki to mi się już nie zdarza. To nie znaczy, że gram bezbłędnie czy że kiedy występuję – zawsze jest wyjątkowo. Ale mam już tak prześwietlone swoje możliwości muzyczne, że właściwie nic mnie nie zaskakuje. W teatrze zaczynam nowe życie.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Rafał Lisowski: Dla oddechu czytam komiksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama