Reklama
Rozwiń

Rok po katastrofie elektrowni na Jeniseju wciąż panuje strach

Rok po katastrofie w elektrowni na Jeniseju wciąż nie są znane jej przyczyny i nie znaleziono winnych. Zbudowano za to nową cerkiew, upamiętniającą ofiary

Publikacja: 27.08.2010 17:00

Mieszkańcy Czeriomuszek do dziś nie otrząsnęli się z szoku, bo 17 sierpnia o godzinie ósmej rano zaw

Mieszkańcy Czeriomuszek do dziś nie otrząsnęli się z szoku, bo 17 sierpnia o godzinie ósmej rano zawaliły się fundamenty ich świata

Foto: AFP

Żenia – młoda dziewczyna o blond włosach i bujnych kształtach – jest małym przedsiębiorcą. Dzierżawi bar Ogoniok w rozpadającym się budynku w centrum Czeriomuszek i w ciągu tygodnia może mieć nawet kilkanaście tysięcy rubli utargu. Wprawdzie w tym celu Żenia musi pracować codziennie do późnej nocy, a potem okazją wracać do oddalonego o 40 km Sajanogorska, by po kilku godzinach snu znowu przyjechać do pracy. Ale nie narzeka. Biznes się kręci – nawet w Czeriomuszkach ludzie chcą się rozerwać przy kuflu piwa, na tym wszędzie się zarobi.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Trzeci sezon „Squid Game”. Był szok i rewolucja, została miła zabawka
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Jeszcze jedna adaptacja „Lalki”. Padnie pytanie o patriotyzm, nie o feminizm
Plus Minus
„Strefa gangsterów” – recenzja. Guy Ritchie narzuca serialowi wybuchowy rytm
Plus Minus
„Mesos”: Szare komórki ludzi pierwotnych
Plus Minus
Nie powstrzymasz zalewu turystów, to przynajmniej na nich zarób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama