Czy niezdrowy tryb życia będzie powodem wykluczenia?

Już się zaczęło stygmatyzowanie i wykluczanie ludzi chorych, prowadzących niezdrowy tryb życia lub po prostu mających złe samopoczucie

Publikacja: 25.06.2011 01:01

Czy niezdrowy tryb życia będzie powodem wykluczenia?

Foto: Fotorzepa, Mirosław Owczarek MO Mirosław Owczarek

Juli Zeh w antyutopii „Corpus Delicti" rysuje wizję przyszłości, w której żyjemy kontrolowani przez państwo, obsesyjnie troszcząc się o własne zdrowie. Czy antyutopia odnosi się do dzisiejszych tendencji? Czy zdrowie stało się nową religią?

Jest rok 2058. Chorowanie to przestępstwo, szczęście polega na zdrowiu. Najniebezpieczniejsza grupa terrorystyczna w państwie zwie się Prawo do Choroby. Aparat państwa rygorystycznie dla dobra ogółu skrupulatnie kontroluje zdrowie swoich obywateli. Mierzy ciśnienie i bada mocz. Każdy obywatel jest zobowiązany odżywiać się właściwie, jeździć na rowerze treningowym określoną liczbę kilometrów. Kawa, herbata, papierosy, alkohol i wszystko, co stanowi ryzyko dla zdrowia, jest zakazane. Zabrania się posiadania zwierząt domowych i całowania się ze względu na możliwość infekcji bakteryjnej. Urząd centralnego pośrednictwa dokonuje wyboru życiowych towarzyszy z kompatybilnym systemem immunologicznym.

Zaniedbywanie zdrowia jest traktowane jako zamach na państwo. „Ta osoba, która świadomie nie troszczy się o swoje zdrowie, nie ryzykuje choroby, bo już jest chora" – brzmi kluczowa teza powieści. Bohaterka antyutopii piękna biolog Mia Holl na początku hołduje „Metodzie", czyli obowiązkowi dbania o swoje zdrowie. Jej brat się buntuje. Zaczyna palić i jeść tłusto. Zostaje fałszywie oskarżony o morderstwo i gwałt. W areszcie popełnia samobójstwo. Wówczas z Mią zaczyna dziać się coś złego. Zaniedbuje obywatelski obowiązek składania meldunków, nie zostawia do badania moczu, przestaje ćwiczyć na rowerze, zapala nawet papierosa. Zamyka się w swoim mieszkaniu. Razem ze swoim umarłym bratem zaczyna być traktowana jak wirus w zdrowym organizmie społeczeństwa, mogący zarazić zdrowych obywateli niesubordynacją. Dlatego staje się obiektem medialnej nagonki reżyserowanej przez popularnego dziennikarza Heinricha Kramera. Nosi on nazwisko postaci historycznej z XV w., niemieckiego duchownego i inkwizytora, który napisał słynny podręcznik dla łowców czarownic. Podkreśla to  związek między czasami inkwizycji, a naszym nowoczesnym  społeczeństwem kontroli, gdzie panuje dogmat: co nie jest perfekcyjne, jest chore.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”