Jak powstaje wino? Zebrane winogrona zbieramy i zgniatamy, niekoniecznie stopami dziewic. I zostawiamy na jakiś czas razem ze skórkami i pestkami – wtedy właśnie zachodzi maceracja. Ponieważ sok z winogron zawsze jest biały (to też było na ostatniej lekcji), to od tego, jak długo tak go zostawimy, zależy, jakie mamy wino. W szczepach czerwonych króciutka maceracja dać może wino różowe, dłuższa – dobrze nam znane wina czerwone, a w białych krótka maceracja daje wina białe. No a co, jeśli maceracja potrwa miesiąc, kwartał, pół roku? Wino nam zaczerwienieje? Nie, wtedy wino nabiera innej, dużo głębszej barwy i tak dostajemy wino pomarańczowe. Czyli raz jeszcze: wino pomarańczowe nie powstaje z pomarańczy, a z długo macerowanych winogron białych. Gruzini, żeby sobie nie komplikować nazewnictwa, mówią, że to wina bursztynowe.