Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.01.2015 12:40 Publikacja: 31.01.2015 11:30
Żeń-szeń dobry na wszystko – na rynku miasteczka Kamsar w Gwinei
Foto: AFP, Georges Gobet
Otwarcie siedziby Organizacji Jedności Afrykańskiej w Addis Abebie w styczniu 2012 r. było aktem bardzo symbolicznym. Siedziba organizacji skupiającej wszystkie państwa kontynentu, „afrykańskiej ONZ", miała tylko jednego sponsora: Chiny. Zbudowany kosztem 200 mln dolarów kompleks składa się z biurowca – drapacza chmur górującego nad etiopską stolicą – i sąsiadującego z nim okazałego centrum konferencyjnego.
Gromadzący się regularnie w tym miejscu afrykańscy przywódcy nie powinni mieć wątpliwości, kto dziś jest dobroczyńcą ich kontynentu. Obecny na uroczystości inauguracyjnej Jia Qinglin, główny doradca Hu Jintao, ówczesnego przywódcy Chin, nie omieszkał zaznaczyć, że „ten kompleks mówi wiele o naszym przyjaznym stosunku do narodów Afryki i dowodzi siły naszego postanowienia, by wspierać rozwój kontynentu".
Rzeczywiście w Afryce trzeba się bardzo starać, by nie zauważyć dróg, linii kolejowych, szpitali czy elektrowni i zakładów zbudowanych przez chińskie firmy i za chińskie pieniądze albo przynajmniej opakowań z chińskimi znakami po towarach „made in China" docierających nawet tam, gdzie jedynym środkiem transportu jest grzbiet osła. W Afryce działa dziś ponad 800 firm i korporacji z ChRL, które łącznie zatrudniają milion Chińczyków.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Dzieje Programu Manhattan są jedną z kluczowych opowieści XX w. Dobrze, że Jonathan Fetter-Vorm nic z niej nie z...
Czytam różne książki o Ukrainie, ale to „Null” Twardocha jest dla mnie szczególnie ważny.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas