Król postanowił umrzeć

Charyzmatyczny i paranoiczny, genialny i szalony. Czterdzieści lat temu Amerykanin Bobby Fischer stracił tytuł szachowego mistrza świata, a przecież wcale nie przegrał.

Aktualizacja: 12.04.2015 09:25 Publikacja: 10.04.2015 02:48

Sierpień 1972. Bobby Fischer gra w Rejkiawiku z Borysem Spasskim

Sierpień 1972. Bobby Fischer gra w Rejkiawiku z Borysem Spasskim

Foto: Corbis

Ubierał się jak włóczęga. On, który kiedyś zawsze nosił garnitur, dbał o wizerunek, tłumaczył, że nie chce wyglądać jak włóczęga: otóż teraz tak właśnie wyglądał. Z długą brodą i w nieodłącznej bejsbolówce nie przypominał mistrza świata w królewskiej grze. Mówiono, że żył na ulicy w Los Angeles. Tego nie wiadomo na pewno, niewiele wiadomo na pewno, w każdym razie bywał w obskurnych hotelach i spelunach, kręcił się w podejrzanym towarzystwie. Został nawet oskarżony o napad na bank, bo przypominał podejrzanego i odmówił odpowiedzi na pytania policji. Trafił więc do aresztu na 48 godzin, a potem napisał i wydał własnym sumptem 14-stronicowy pamflet pod wszystko mówiącym tytułem „I Was Tortured in a Pasadena Jailhouse" („Byłem torturowany w więzieniu w Pasadenie"). Kiedyś na ulicy rozpoznał go kierowca ciężarówki. Po dokładnym sprawdzeniu, czy na pewno nie jest dziennikarzem (dziennikarzy nie znosił, to przed nimi w pierwszej kolejności się ukrywał), Fischer zgodził się z nim porozmawiać.

– Przecież byłeś najlepszy – powiedział w pewnym momencie kierowca.

Fischer przeszył go wzrokiem i natychmiast zareplikował: – Co masz na myśli, mówiąc „BYŁEŚ"?

Idol

Fakt, nie został pokonany. Ale stracił mistrzowski tytuł i sam był sobie winien. Mnożąc absurdalnie warunki spotkania z młodym pretendentem z ZSRR Anatolijem Karpowem, w końcu wyczerpał cierpliwość szachowej federacji. Negocjacje zerwano, stracił koronę. Gudmundur Thorarinsson, były szef Islandzkiej Federacji Szachowej, organizator jego pierwszego meczu o mistrzostwo świata, podejrzewał, że po prostu bał się przegrać. Tytuł miał dla niego wielkie znaczenie i nie wyobrażał sobie, że mógłby go utracić. Osiągnął perfekcję, lepiej grać już nie mógł.

Pozostało 81% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy