System uliczny

Dawne dzieci ulicy to dziś dzieci luźne, dzieci zagrożone i dzieci-śmieci. A także: dzieci dworcowe, dzieci supermarketów, osiedli oraz blokersi i galerianki. Jest ich w Polsce aż 400 tysięcy.

Aktualizacja: 27.06.2015 12:25 Publikacja: 26.06.2015 01:06

System uliczny

Foto: AP/East News

Kiedy czytamy „Dzieci ulicy" Janusza Korczaka, powieść o życiu warszawskiej biedoty, napisaną ponad sto lat temu, widzimy, że niewiele się zmieniło w wielkim mieście, jeśli chodzi o społeczną strukturę, choć pojawiły się nowe modele życia i nowe przestrzenie miasta. Jak dawniej przebywają na podwórkach, ławkach osiedlowych, klatkach schodowych, ulicach, dworcach, placach targowych, wysypiskach śmieci czy w pustostanach.

Współczesne dzieci ulicy mają dodatkowo do dyspozycji eleganckie galerie i centra handlowe. „Niechciane i niekochane, pozbawione wsparcia rodziny i wykluczone społecznie żyją na ulicy, czyli w środowisku niemającym nic wspólnego ze szczęśliwym dzieciństwem i młodością" – jak pisze dr Barbara Adamczyk w swojej książce „Dzieci ulicy w Polsce i na świecie na pograniczu współczesnej cywilizacji. Definicja, typologia i etiologia" (Wydawnictwo Akademii Ignatianum 2015).

Pozostało 95% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał