Reklama

„SETI: Poszukiwania pozaziemskich cywilizacji”: Kosmos dla weteranów

Tropienie obcych między galaktykami wymaga sporo doświadczenia, taktycznej sprawności i cierpliwości. „SETI: Poszukiwania pozaziemskich cywilizacji” to gra niełatwa, ale moim zdaniem lepsza od pewnej słynnej kosmicznej konkurentki.

Publikacja: 11.04.2025 15:10

„SETI: Poszukiwania pozaziemskich cywilizacji”: Kosmos dla weteranów

Foto: mat.pras.

W kosmosie skrywa się wiele rzeczy, które przydałyby się ziemskiej cywilizacji. Od cennych minerałów po przestrzeń do ekspansji. W końcu człowiekowi zawsze jest mało przestrzeni i potrafi toczyć o nią boje do ostatniej kropli krwi. Jednakże to, co najbardziej rozpala jego wyobraźnię, wiąże się z możliwością odkrycia innych rodzajów życia. Kosmici, nieznane gatunki, nowe typy flory oraz fauny. Od pierwszego spojrzenia w niebo zastanawiamy się nad tym, czy jesteśmy sami we wszechświecie. Biorąc pod uwagę jego wielkość, wydaje się to mało prawdopodobne, a jednak nikt nie dał nam żadnego znaku, nikt nie próbował nawiązać z nami kontaktu. Ale czy na pewno? Życie w końcu przybiera różne formy i sposoby komunikacji. Istnieje szansa na to, że po prostu pewnych rzeczy jeszcze nie potrafimy odczytać.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama