Reklama

Jak się porozumieć, gdy zmysły zawodzą? Recenzja „Lekcji greki” noblistki Han Kang

Warto wsłuchać się w „Lekcje greki”, przetłumaczoną właśnie na polski powieść Han Kang. Nobel z 2024 r. dla Koreanki i poprzedni dla Jona Fossego sugerują, że Szwedzka Akademia zagustowała w literaturze cichej kontemplacji.

Publikacja: 11.04.2025 09:25

Jak się porozumieć, gdy zmysły zawodzą? Recenzja „Lekcji greki” noblistki Han Kang

Foto: mat.pras.

Książka sprzed nastu lat, bo wydana w Korei Południowej w 2011 r., ale w zasadzie pozostawiająca wrażenie całkowicie dojrzałego dzieła 55-letniej dziś pisarki. Powieść niedługa – 230-stronicowa, a zarazem niezwykle precyzyjna. I w moim odczuciu nieustępująca „Wegetariance” (2007), która przyniosła Han Kang światowe uznanie i Nagrodę Bookera, dzięki czemu pisarka z Dalekiego Wschodu trafiła w orbitę szwedzkich jurorów.

Ona przestaje mówić, on traci wzrok. „Lekcje greki” Han Kang są podszyte Borgesem

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama