Reklama
Rozwiń
Reklama

Stanisławski: Perypatetyk nad Bugiem

Gdyby czas mógł się cofnąć, gdyby młodszy o 20 lat Andrzej Stasiuk znów zaczął wędrować między Duklą, Cergową a Tylawą częściej niż między targami książki i bankietami.

Publikacja: 06.11.2015 00:58

Wojciech Stanisławski

Wojciech Stanisławski

Foto: Fotorzepa

Gdyby zamiast radować publicystów „Wyborczej" i ranić Polaczków nadawaniem baranowi ze swojego stada imienia Smoleńsk, zstąpił znów między tych Polaczków i wsłuchał się w ich chrapliwą mowę. Gdyby wędrowanie znów stało się dla niego najważniejsze. Gdyby Stasiuk, gdyby Stasiuk...

Gdyby w dodatku swoich niepowtarzalnych, im tylko danych talentów użyczyli mu Stachura, niezmordowanie przemierzający szosy powiatowej Polski; Robert Pucek, polski Brehm, znawca nazw i obyczajów wszystkich zwierząt. Myślę, że sam Josif Brodski, piszący w „Śpiewie wahadła" o relacjach przestrzeni, czasu i pamięci. Może jeszcze Ewa Lipska czy Anna Kamieńska, poetki potrafiące patrzeć? – to powstałaby, może, książka porównywalna z „Drogą 816".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
Królowie samorządu. Andrysiak o nadużyciach, dwukadencyjności i lokalnej władzy
Plus Minus
Po awanturze wokół Rymanowskiego mamy szansę odbudować szacunek do nauki
Plus Minus
Michał Rzeczycki: Nie zawsze warto rozmawiać. Weryfikacja treści to nie cenzura
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Rosja rozgrywa polskie umysły. Nie wyciągamy wniosków
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Plus Minus
Jan Holoubek o „Heweliuszu”: Wszyscy gonili za pieniędzmi z wywalonymi jęzorami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama