Paweł Kowalewski: Kulturę po 1989 potraktowano tak jak robotników

Straszne, że sprawdziła się moja przepowiednia z „Symulatora totalitaryzmu” z 2012 r. Wtedy nie obchodziło nas, że rosyjskie czołgi rozjeżdżają Czeczenię i Gruzję. Musimy zrozumieć, że naszym sąsiadem jest psychopata zdolny do wszystkiego - mówi Paweł Kowalewski, artysta.

Publikacja: 27.09.2024 10:00

Paweł Kowalewski: Kulturę po 1989 potraktowano tak jak robotników

Foto: Marcin Kucewicz

Plus Minus: W książkowym wywiadzie rzece „Sztuka to jest wszystko” przekonuje pan, opierając się na faktach, że polscy politycy raczej gardzą sztuką, a tak zwani zwykli Polacy też niewiele się nią interesują. Może przyjmiemy założenie, że zaczynając od kwestii „Paweł Kowalewski w kontakcie z wielką polityką”, przyciągniemy do rozmowy o sztuce więcej czytelników?

Czytanie o sztuce jest potwornie męczące. Nawet Anda Rottenberg, która całe życie pisała o sztuce, w pewnym momencie zaczęła pisać książki autobiograficzne i wspomnieniowe i stała się artystyczną celebrytką. Sama Anda mi o tym powiedziała, a więc nie ma w tym żadnej złośliwości. I żeby była jasność, nie mam pretensji ani do ludzi, ani do polityków, że nie chcą czytać o sztuce. Mam za to pretensję do nas, czyli artystów, że nie zabiegamy wystarczająco mocno o naszych odbiorców, nie budzimy w ludziach wystarczająco silnej potrzeby obcowania ze sztuką.

Pozostało 94% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej": Złoto na palecie, czerń na płótnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Indiana Jones and the Great Circle”: Indiana Jones wiecznie młody
Plus Minus
„Lekcja gry na pianinie”: Duchy zmarłych przodków
Plus Minus
„Odwilż”: Handel ludźmi nad Odrą
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Artur Urbanowicz: Eksperyment się nie udał