Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.04.2025 13:05 Publikacja: 02.08.2024 17:00
Foto: mat.pras.
Zarówno „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” Michaela Sarnoskiego, jak i „Kod zła” Osgooda Perkinsa więcej mają wspólnego z kameralnymi dramatami niż krwawymi widowiskami, do jakich przyzwyczaiły nas kina w minionych miesiącach. Oba też próbują straszyć niekonwencjonalnymi środkami, ubierając się przy okazji w gatunkowe szatki. Ciekawiej wypada dzieło Perkinsa, ewidentnie skrojone pod wyrobionego widza. Obraz Sarnoskiego to z kolei blockbuster porzucający główne założenia przebojowej serii.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas