Aktualizacja: 13.12.2015 07:06 Publikacja: 11.12.2015 00:36
2 zdjęcia
Zobacz„Żelazna dama”: królewski portret pani premier
Foto: materiały prasowe
Od czasu, kiedy film wygrał z literaturą bitwę o świadomość, kinowa popkultura – chcemy tego czy nie – kształtuje nas, zmienia, manipuluje nami i nie bardzo wiemy, jak się przed tym bronić. A może jest to niemożliwe? Jak na dłoni widać, że przesłanie zawarte w filmach wpływa na nasze zachowania i wiedzę o świecie. Kupimy T-shirt z ulubionym bohaterem, pomalujemy twarz tak jak on, zmienimy fryzurę, będziemy śledzić jego fikcyjne konto prowadzone przez macherów od marketingu. To właśnie filmy historyczne uczą nas, jak mamy patrzeć na wydarzenia sprzed tysięcy lat. I dlaczego zupełnie nieznany faraon może w jednej chwili stać się nam całkiem bliski.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas