Jest połowa lat 80. Roger Scruton, profesor filozofii i estetyki, prowadzi wykłady w Birkbeck College w Londynie. Jest już znany z krytycznego stosunku wobec lewicowych intelektualistów, ale nic jeszcze nie zapowiada zbliżającej się katastrofy. Scruton wydaje jednak zbiór esejów „Thinkers of the New Left", w którym rozprawia się z argumentami takich gwiazd zachodnioeuropejskiej lewicy, jak: Jean-Paul Sartre i Michel Foucault. Reakcja krytyki jest histeryczna i Scruton bardzo szybko staje się na swoim uniwersytecie, jak sam to dziś określa, „intelektualnym pariasem".