Nieszczęśliwy rzeźbiarz i doktor Ozzy

O tym komiksie mówi się, że jest najciekawszą opowieścią graficzną wydaną w tym roku na świecie.

Publikacja: 18.12.2015 00:50

Ozzy Osbourne, „Zaufaj mi, jestem dr Ozzy”, przeł. Dariusz Kapociński, In Rock, Czerwonak 2015

Ozzy Osbourne, „Zaufaj mi, jestem dr Ozzy”, przeł. Dariusz Kapociński, In Rock, Czerwonak 2015

Foto: Plus Minus

Liczy niemal 500 stron, wciąga już od pierwszej, zastanawia i hipnotyzuje. Scott McCloud, zainspirowany mangą, pokazuje nowojorski świat wypełniony obsesją i pragnieniem wielkości, na kształt tkanki rakowej toczącymi zachodnią cywilizację.

Główny bohater, rzeźbiarz David Smith, jest samotnikiem obsesyjnie poszukującym akceptacji wielkiego świata. Zamiast szlachetnie tworzyć w samotności i gardzić motłochem, zalewa się sznapsem i biadoli, że opuścił go bogaty protektor. W zamian za sukces artystyczny gotowy jest oddać to, co ma najcenniejsze, czyli swoje życie, dar, który tak naprawdę do niego nie należy. Ale młody rzeźbiarz nie zważa na to i przyjmuje propozycję od spotkanego w knajpie wujka (pod jego postacią ukrywa się Kostucha) – jeśli za 200 dni odniesie sukces, to chętnie pożegna się z tym padołem.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Subskrybuj
gazeta
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem