Kolonizacja dobrych ludzi

80 proc. terytorium Afryki było ciągle wolne, kiedy Bismarck wstał i podszedł do mapy około drugiej po południu pierwszego dnia konferencji. W ciągu następnych 30 lat 90 proc. Afryki przeszło pod kontrolę Europy.

Publikacja: 16.02.2024 17:00

Olbrzymi szkic zawisł przed ustawionym w podkowę stołem w gmachu przy Wilhelmstrasse 77, w oficjalne

Olbrzymi szkic zawisł przed ustawionym w podkowę stołem w gmachu przy Wilhelmstrasse 77, w oficjalnej rezydencji niemieckiego kanclerza Ottona von Bismarcka. Zebrani reprezentowali interesy 14 państw: Wielkiej Brytanii, Francji, Portugalii, Holandii, Danii, Hiszpanii, Włoch, Belgii, Austro-Węgier, Rosji, Szwecji–Norwegii, imperium osmańskiego, Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Przyjechali tam na zaproszenie Ottona von Bismarcka. Grafika pochodzi z niemieckiego magazynu „Illustrirte Zeitung”

Foto: Wikipedia

Mapa była wielka i po prostu zła; imponująca i zarazem bardzo niedokładna. Na wysokość miała prawie pięć metrów i było to prawie pięć metrów topograficznych nonsensów, wyrysowanych przez ludzi, którzy nigdy nie postawili stopy na dziewięćdziesięciu procentach przedstawianego – jak im się wydawało – terytorium. Rysunek opierał się w głównej mierze na sprawozdaniach z przygód na wybrzeżu tego regionu, gdzie ludzie byli ważeni, skuwani, a później uprowadzani w niewolę; na historiach o wielkich zbiornikach wodnych; na opowieściach o ziemiach, gdzie słońce nie przypieka zbyt mocno i gdzie lokalne choroby uważano za dość lekkie, bowiem biały człowiek nie zawsze umierał w ciągu dziesięciu godzin od postawienia stopy na twardym lądzie.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów