Reklama

„Jerozolimska plaża”: Maszyna do snów

Iddo Gefen analizuje człowieka zagubionego między światem realnym a wirtualnym.

Publikacja: 18.08.2023 17:00

„Jerozolimska plaża”: Maszyna do snów

„Jerozolimska plaża”: Maszyna do snów

Foto: mat.pras.

Do kogo należą marzenia? Czy są nasze, czy też raczej stanowią zlepek wpisów i zdjęć, które widzieliśmy u innych? Czy wspomnieniami można się dzielić? I czy będziemy sobą, jeśli je utracimy? Takie pytania stawia 31-letni Iddo Gefen w debiutanckiej „Jerozolimskiej plaży”.

Jego opowiadania orbitują wokół pytań o kształtowanie się psychiki i tożsamości. Pojawiają się tu takie pomysły jak maszyna do programowania snów, przekazywania wspomnień. Jedna z bohaterek śni znacznie szybciej niż inni, każdej nocy przeżywając całe lata, więc w życiu nie ma już sił, by normalnie funkcjonować. Inną kolega ze studiów namawia, by przeżyła podróż życia, rzuciła rodzinę, wyjechała do Berlina – ale wszystko wyłącznie w mediach społecznościowych, bez opuszczania małego nadmorskiego miasteczka w Izraelu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama