Reklama

Irena Lasota: Aleś Bialacki. Nie ma lepszego symbolu

Właśnie minęły dwa lata, odkąd aresztowano Alesia Bialackiego, laureata Pokojowej Nagrody Nobla w roku 2022.

Publikacja: 28.07.2023 17:00

Irena Lasota: Aleś Bialacki. Nie ma lepszego symbolu

Foto: PAP/Wiktor Dąbkowski

W marcu tego roku Bialacki został skazany na dziesięć lat „kolonii karnej o zaostrzonym rygorze”, czyli na to, co kiedyś nazywało się Gułagiem. Słowo kolonia brzmi całkiem łagodnie – wysyłamy na kolonie dzieci, istnieją kolonie pszczół i delfinów – i może się komuś kojarzyć z lasami i jeziorami. Jeśli ktoś, z powodów politycznej poprawności, nie chce używać nazwy Gułag – a nuż Łukaszenko się obrazi – może zgodnie z rzeczywistością mówić i pisać, że Aleś i ponad tysiąc Białorusinów siedzi w obozach koncentracyjnych o zaostrzonym reżimie. Obozy koncentracyjne zostały wynalezione na długo przed Hitlerem, a wedle niektórych historyków Hitler był pod dużym wrażeniem, jak Lenin, a potem Stalin (następnie Chruszczow, Andropow – aż po Putina) umieli pozbywać się swoich przeciwników – prawdziwych i potencjalnych – zamykając ich w obozach, w których ci, którzy nie umierali z głodu i wycieńczenia, pracowali na rzecz przyszłej jutrzenki totalitaryzmu. Hitler był zafascynowany prężną administracją Gułagu, być może jedyną świetnie funkcjonującą instytucją w ZSSR, i zbierał na ten temat informacje.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Mariusz Cieślik: „Poradnik bezpieczeństwa” w każdym domu? Putin ponoć już przerażony
Plus Minus
Drony, polityka i chaos. Czy Polska potrafi mówić jednym głosem?
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Tajemnica technologicznego sznura Lenina rozwiązana
rozmowa
Włodzimierz Marciniak: Imperium Rosyjskie jest nie do odbudowania
Plus Minus
Męczennik Charlie Kirk
Reklama
Reklama