Reklama

Jan Maciejewski: Neutralność religijna nie istnieje

W sprawach religii zazwyczaj wszystko jest na opak. Najbardziej żarliwi są w swojej wierze ateiści. A to, co miało być najbardziej postępowe, okazuje się cofać nas najdalej, aż do czasów archaicznego pogaństwa.

Publikacja: 31.03.2023 17:00

Jan Maciejewski: Neutralność religijna nie istnieje

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Zdarzyło mi się ostatnio uczestniczyć w bardzo pouczającej dyskusji. Takiej, która – jak mi się wydaje – mogła jednocześnie toczyć się w wielu innych miejscach w Polsce. Pozornie dotyczyła rzeczy mało istotnej, jak to, czy nazwanie szkolnego kiermaszu „wielkanocnym” jest wykluczające dla dzieci z rodzin niewierzących bądź praktykujących inną religię. I czy w związku z tym nie lepiej byłoby go dookreślić bardziej „neutralnym i inkluzywnym” przymiotnikiem „wiosenny”. Proszę mi wierzyć, temperatura sporu, a także rozbudowanie argumentacji z obu stron starczyłoby spokojnie nie na jeden felieton, ale kilka esejów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama