Reklama
Rozwiń
Reklama

Poczucie końca epoki

Na moje wybory lektur niewątpliwie wpływa wojna w Ukrainie i otaczająca nas atmosfera niepewności.

Publikacja: 13.01.2023 17:00

Poczucie końca epoki

Foto: Adam Brambor

Czasu na literaturę jest, niestety, niewiele. Teraz czytam „Chołod” Szczepana Twardocha. Autor jest znany z tego, że w kilku powieściach, np. w „Drachu” czy „Pokorze”, zbudował swój śląski mikroświat. Tym razem porwał się na coś nowego – swojego bohatera rzucił na znacznie głębsze wody i wytyczył mu bardzo trudną drogę przez trzewia Rosji. Nie jest to książka łatwa w odbiorze, ale wciąga.

Po „Chołodzie” sięgnę po „Królową głodu” Wojciecha Chmielarza. Dlaczego akurat po tę książkę? To powieść z gatunku postapokaliptycznych, a wpływ na mój wybór mogła mieć otaczająca nas atmosfera, a więc wojna w Ukrainie i nastroje niepewności, poczucie końca pewnej epoki. Mam nadzieję, że okaże się ona równie świetna jak sensacyjne pozycje Chmielarza, takie jak „Żmijowisko” czy „Wyrwa”.

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama