Reklama
Rozwiń

Katarskie łapówki w świątyni demokracji

9 grudnia zostanie zapamiętany jako dzień hańby dla Parlamentu Europejskiego. Czy ma szansę stać się momentem zwrotnym w sposobie działania tej największej instytucji demokratycznej, zależy od determinacji władz PE. Na razie zwolennicy radykalnej zmiany napotykają silny opór obrońców status quo.

Publikacja: 13.01.2023 10:00

Wiceprzewodniczącą PE Ewę Kaili (na zdjęciu podczas spotkania z katarskim ministrem pracy 30 paździe

Wiceprzewodniczącą PE Ewę Kaili (na zdjęciu podczas spotkania z katarskim ministrem pracy 30 października 2022 r.) i innych zatrzymanych oskarża się o udział w aferze korupcyjnej, której celem była poprawa wizerunku Kataru przed piłkarskim mundialem

Foto: AFP

Gigantyczny skandal korupcyjny wstrząsnął UE na dwa tygodnie przed Bożym Narodzeniem. W piątek 9 grudnia belgijska policja od rana obserwowała domy i biura podejrzanych osób w Brukseli oraz okolicach i na dany znak praktycznie równocześnie wkroczyła do 16 nieruchomości. Zatrzymano cztery osoby, w tym wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego Ewę Kaili z Grecji oraz byłego eurodeputowanego Piera Antonia Panzeriego z Włoch, który ostatnio kierował organizacją Fight Impunity. Oprócz nich w areszcie znalazło się także dwoje asystentów eurodeputowanych, w tym Francesco Giorgi, prywatnie partner Ewy Kaili.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka