Jurek nie zagrzał długo miejsca w oświęcimskiej szkole chemicznej. Nie tylko otrzymywał niskie oceny, ale także coraz częściej godziny lekcyjne spędzał nad grojeckimi stawami zamiast w szkolnych ławkach. Dlatego też nie musiał zbyt uparcie przekonywać Zofii do wyrażenia zgody na zmianę szkoły. Matka szybko uległa jego prośbom i utwierdzona w decyzji słowami dyrektora szkoły podstawowej, posłała Igora do liceum plastycznego w oddalonym Bielsku. (...)
Tylko teraz dostęp do rp.pl za 29,90 zł miesięcznie zamiast 89 zł!
Pełen dostęp do serwisu rp.pl – specjalistyczne treści prawne i ekonomiczne, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.