Reklama
Rozwiń

Pesymizm peryferii

Fundament dzisiejszego dekalogu europejskiego stanowi antyfaszyzm. Nasze środkowoeuropejskie doświadczenie dwóch totalizmów i znaczenia wspólnoty nie zostało ani uwzględnione, ani nawet zrozumiane.

Aktualizacja: 23.04.2016 20:30 Publikacja: 23.04.2016 00:01

Pesymizm peryferii

Foto: Plus Minus, Mirosław Owczarek

Wiosną tego roku podczas obrad Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy miałem okazję śledzić zajmującą, choć zapewne nierzadką sytuację. Brytyjczycy wprowadzili pod obrady kwestię sylwestrowych zajść w niemieckich miastach. Zaproponowali prosty tekst rezolucji: kto to zrobił, jaką metodą, jak nie zareagowały media i jakie wnioski z tego trzeba wyciągnąć. Po dwóch dniach pracy w komisji przedstawiono rezolucję już zupełnie inną: okazało się, że wina wynika z wielowiekowych nierówności między kobietami i mężczyznami, ważne jest konsekwentne wdrażanie konwencji antyprzemocowej, a media co prawda powinny informować, lecz najważniejsze jest niestygmatyzowanie żadnych grup. Nawet nie napisano, że chodzi o uchodźców, emigrantów czy Arabów.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka